FC Oyca Beyzyma - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 157, wczoraj: 129
ogółem: 832 624

statystyki szczegółowe

nasz profil

   

Aktualności

FC Ojca Beyzyma VS Ołbin Team

  • autor: buszmen85, 2009-08-12 01:31

W bezdeszczowy ale jakże zakomarzony wieczór 11 sierpnia 2009 dzielni Beyzymowie starli się z aktualnym mistrzem 1 ligi Wrocław, z Ołbinem Team. Zobacz jak nam poszło.

Planowo mieliśmy zacząć o 19:00 na Zaporoskiej. Zrządzeniem losu było okupowane przez futbolistów amerykańskich. Na dodatek wszystkie okoliczne boiska były zajęte. Staliśmy się nomadami, którzy wyruszyli na poszukiwania boiska do gry. Po przeprowadzkach ostatecznie wylądowaliśmy na Grochowej i o 20:10 przy sztucznym oświetleniu zaczął się mecz.

Zagraliśmy po siedmiu, bramkarz i sześciu zawodników w polu. Nasz skład: Filipowski, Zibi, Seba, Boban, Karpiu, Puyol i Maras. Skład bardzo okrojony w tym brak zmian. Co poradzić, że na najciekawszy sparing tego lata mało kto mógł zagrać. Wróćmy do relacji.

Zaczęliśmy dobrze. Kilka agresywnych przechwytów w środku pola i po paru minutach objęliśmy prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Maras, który strzałem spoza pola karnego zmieścił piłkę tuż przy słupku. Złego dobre początki? Tak to można nazwać. Ołbin Team nie przypadkowo zdobył mistrzostwo w zakończonym sezonie. Z biegem czasu zaczął przejmować kontrolę na boisku. Wysoki pressing i dokładne krycie sprawiało nam wiele problemów, a w dodatku w nasze poczynania wkradła się nerwowość. Wynikało to również z błędów w ustawieniu naszego ataku do obrony. Jak powinno się atakować pokazali nam natomiast Ołbinianie. Do tej pory nie graliśmy z drużyną, która tak dobrze potrafiła grać z klepy. Przeciwnicy grali szybko, precyzyjnie, i to w pełnym biegu. Byli bardzo wybiegani i łatwo gubili nasze krycie. Prowadząc 1:0 na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1:6.

Pięć bramek różnicy? Co to dla nas Beyzymów. Już z gorszych wyników się podnosiliśmy. Zatem optymizmem i werwą przystąpiliśmy do drugiej połowy. Podeszliśmy wyżej pod przeciwnika zagęściliśmy środek pola, gdzie w pierwszej połowie przechodziły prostopadłe piłki.Niestety, pierwsze trafienie po przerwie zaliczyli Ołbinianie. Ale i to nas nie zniechęciło. Wysoki pressing wkońcu przyniósł efekt. Niecelne podanie obrońcy w zdłuż boiska przejął Maras i strzałem w prawy róg bramki pewnie pokonał bramkarza rywali. To był prezent od defensora Ołbinu. Po pewnym czasie Puyol podał z prawej strony do Marasa, ten przyjął, obrócił się i strzałem w lewe okno zmniejszył dystans bramkowy. Kolejne trafienie również było naszym udziałem, w dodatku klasyka Beyzymów. Seba zagrał długa piłkę od obrony w przedpole Ołbinu. Boban przedłużył do Marasa, a ten nie zmarnował sytuacji sam na sam i przelobował interewniującego bramkarza. Trzy bramki różnicy, tylko trzy. Szkoda, że indywidualne błędy obrońców pokrzyżowały plany gonienia wyniku. Zrobiło się 9:4. Piąta bramka była przedniej urody. Po wybiciu piłki głową Boban uderzył piłkę z powietrza tuż obok zasłoniętego golkipera. Jest jeszcze nadzieja. Kolejny gol stał się udziałem Zibiego, który przejął piłkę i uderzył w prawy róg bramki. Do końca meczu, więcej bramek już nie padło. Wynik 6:9 nie odzwierciedla jednak przewagi jaką miał Ołbin Team. Kilka klarownych sytaucji zmarnowali a kilka sytuacji sam na sam przegrali z niezawodnym tego dnia Filipowskim. My też mieliśmy swoje sytuacje, w tym słupek oraz poprzeczka po uderzeniu Marasa z rzutu wolnego. Mecz zakończył się o 22:10. To był naprawdę dobry mecz.


Podsumowując krótko. Po raz kolejny słabo rozgrywamy pierwszą połowę przy drugiej dużo lepszej. Gdybyśmy grali z jakimś średniakiem to i pewnie byśmy wygrali. Na Ołbin Team to zdecydowanie za mało, z nimi trzeba zagrać dwie dobre połowy. Może w czwartek?

Pozdrawiam
Seba


  • Komentarzy [3]
  • czytano: [343]
 

autor: wujas_m 2009-08-12 08:25:59

Profil wujas_m w Futbolowo nono całkiem nieźle:)


autor: PRYKU87 2009-08-12 11:38:03

Profil PRYKU87 w Futbolowo Wynik dobry. Ciekawostką jest Mareczek - znajdujący się na liście kontuzjowanych ;P już wrzesień - październik?:) sztab medyczny się spisał...hehehe! Pij piwo! Pzdr.


autor: maras357 2009-08-12 13:16:53

Profil maras357 w Futbolowo nie mogłem zostawić drużyny w potrzebie bo brakowało ludzi :(


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Ostatnie spotkanie

FC Ojca BeyzymaFC Błonie
FC Ojca Beyzyma 5:6 FC Błonie
2013-06-30, 12:00:00
Zaporoska
     
oceny zawodników »

Reklama

Beyzyma TV