Brak aktywnych ankiet. |
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 78, wczoraj: 129
ogółem: 832 545
statystyki szczegółowe
żeby było wiadomo... sprzedo i gus są po ciemnej stronie mocy :P
siema, pierwsza polowa to faktycznie była masakra :-). Zapomnieliśmy w niej o co chodzi w grze w piłkę. Poza tym w kolejnym meczu (nawet w tym wygranym z Sokołem) pojawiają się dziwne objawy holowania piłki. To nie jest duże boisko, żeby wdawać się w niepotrzebne dryblingi, tu trzeba starać się szybko podawać, pozbywać się piłki. To jest gra jak na hali, czesto na jeden kontakt. Każdy musi wiedzieć co zrobić, zanim otrzyma podanie, włącznie z tym, że po prostu tą piłkę wycofa. To nie błąd, a zawsze zmusza przeciwnika do biegania. Inaczej nikogo nie zaskoczymy. Musimy mysleć, bo tego brakuje. Spowalnianie akcji, holowanie piły, czy bezsensowne strzały, gdy atakujemy prawie całą drużyną, kończą się zawsze źle.W ten sposób straciliśmy kilka bramek. Nie można biegać z piłką mając oczy wbite w ziemie, w stylu przebiegne ile się da, a jak już nie będę wiedział co zrobić z piłką to wtedy może podam(styl jeździec bez głowy). Musimy szukać się na boisku , a nie tylko myśleć ile zdobędzie się bramek czy asyst.
I dodam, że wczoraj Dawid pokazał jak powinniśmy grać. Pozdro
Z relacji wynika, że zasłużona porażka - przeciwnik cisnął. Tym bardziej szkoda ostatnich meczy, gdzie my przeważaliśmy, a zabrakło sił. Najfatalniejszą sprawą są straty "ostatniego". To już lepiej wywalić piłkę na aferę do przodu, lub aut! Albo jak Boban napisał wycofać do bramkarza! Korona nikomu z głowy nie spadnie jak wycofa. A tak najprostsze błędy = bramki (nie dla nas). Ponoć Sprzedo był w roli kamerzysty...to gdzieś można zobaczyć co nagrał?:> Pzdr!
Własnie. Trzeba odróżnić irytujące błędy... od głupoty. Nic złego się nie stanie, jeżeli piłkę dostanę ja, zaręczam Wam. Lepiej żeby wyleciała gdzieś hen daleko niż miało na mnie wyjść trzech gości po naszej stracie...Nie rozumiem właśnie tego podejścia. Tak jak Pryku napisał - korona z głowy nie spada. Bo niby jaka to ujma zagrać asekuracyjnie do tyłu? A jednak jakiś jest wstręt, bo trzeba do przodu. Uczmy się mądrości w grze. Szanujmy piłkę. Moim zdaniem i tak poczyniliśmy ogromne postępy w rozgrywaniu, ale trzeba się rozwijać.Druga sprawa - gra w ofensywie. Nie wiem czy to sprawa innego ustawienia i organizacji gry, ale w dużej mierze Maras był w ataku sam i nawet nie bardzo miał komu strącić piłkę. I taka sytuacja miała miejsce nawet jak przegrywaliśmy. Może poza rozgrzewką należy dodać też odprawę taktyczną? :P
Coś w ten deseń. Trzeba ugadać konkretniej zmiany, by napastnik wchodził za napastnika, a obrońca za obrońce, by nie było motywów w stylu: sami defensywni na boisku, lub sami ofensywni, bo wtedy nie ma balansu między przodem i tyłem - a źle się na tym wychodzi :P To trzeba robić przed każdym meczem. Porobić po prostu grupki w zespole np my we 3ch się będziemy zmieniać i wy we 4 się dogadajcie. Wtedy będzie nawet mniejsze zamieszanie w trakcie gry: nie będzie gatki w stylu "kto się chce zmienić", a będzie ona skierowana do konkretnej osoby/osób. Skutqje to mniejszym zamieszaniem.Tym łatwiej będzie w odpowiednim momencie meczu przyjąć konkretną strategię np. gonimy wynik - wpuszczamy ofensywnego za defensywnego; bronimy się, to na odwrót. Pzdr.
Co do rozgrywania, to zaczyna się ono już od obrony, a często od bramkarza(www.youtube.com/watch?v=IC-EgG XfkFQ) w powyższym linku Sprzedo wyciągnął jak Filipowski rozegrał piłkę mimo dwoch wolnych obroncow do ktorych powinien zagrac. Bez urazy to tylko jeden z przykladow. W rozegraniu musza pomagac gracze ofensywni pojawiac sie na pozycjach lub cofnac sie na wlasna polowe, by pomoc obroncom w rozegraniu. Nie mozna chowac sie za obroncami i czekac na dluga pilke co czesto sie zdarza i co ja niestety czasem ostatnio robilem. Trzeba wyciagnac z tego wnioski i zagrac 1 lub 2 sparingi zeby zobaczyc czy cos sie zmienilo w naszej grze. Taka moja propozycja. A film z meczu niedługo się pojawi ;)
link poniżej wpisać bez spacji i dużego X obok spacji :P
chce ktos autograf?:D maras rob filmik a nie;d
filmik z meczu wrzuci sprzedo na youtuba ja na stronkę, cierpliwości ;)
Na tym filmie to wygląda jeszcze gorzej.
FC Ojca Beyzyma | 5:6 | FC Błonie |
2013-06-30, 12:00:00 Zaporoska |
||
oceny zawodników » |