Brak aktywnych ankiet. |
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 72, wczoraj: 158
ogółem: 835 575
statystyki szczegółowe
Przed graniem porządną rozgrzewkę zrobił nam Cinek, bo rozgrzewka to podstawa! Tego dnia zjawiło się 10 osób: Maras, Seba, Dominik, Sprzedo, Małysek, Boban, Pryku, Cinek oraz znajomy Cinka Bartek i testowany obrońca Jacek. Nowo wybudowane boisko przy ulicy Terenowej, na którym tego dnia zagraliśmy, można śmiało stwierdzić, że jest jednym z najlepszych we Wrocławiu. Sztuczna murawa bardzo miękka, bramki 5x2 z siatkami, boisko okratowane, a okolica spokojna. Wracając do meczu, zagraliśmy 6 w polu plus bramkarz, którym tego dnia był Maras. Zmienialiśmy się po 3 osoby co 5 minut.
W pierwszych minutach gra lepiej układać się nie mogła, agresywny wysoki pressing, procentował częstym odbiorem, spokojne rozgrywanie piłki po ziemi i przegrywanie gry przez obrone co do niedawna było nieosiągalne w naszych poczynaniach. Dobra dyspozycja w ataku Pryka, Bartka oraz Cinka pozwoliła na strzelanie wielu bramek i spokojną gre. Przez około 20 minut gra toczyła się tylko i wyłącznie na połowie przeciwników, wyłaczając 2 próby kontrataków. Po pewnym czasie odpusciliśmy pressing i przeciwnicy zaczęli atakować. Obrona jednak dobrze sie spisywała, Seba, Jacek i Dominik dobrze się uzupełniali. Na bramce dobre zawody rozegrał Maras, oczywiście popełnił kilka błędów, ale to zrozumiałe, w końcu nie gra etatowo na tej pozycji. Mecz całkowicie pod nasze dyktando, obyśmy tak grali więcej w meczach ligowych. Mecz zakończył się wynikiem 21-3 dla Beyzymów. W przyszłym tygodniu rozpoczynamy runde rewanżową w lidze, czy zagramy równie skutecznie i pewnie? Wierzę Beyzymowie, że tak!
FC Ojca Beyzyma | 5:6 | FC Błonie |
2013-06-30, 12:00:00 Zaporoska |
||
oceny zawodników » |