FC Oyca Beyzyma - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 119, wczoraj: 30
ogółem: 832 457

statystyki szczegółowe

nasz profil

   

Aktualności

Czarni 3:6 FC Ojca Beyzyma

  • autor: maras357, 2010-04-01 11:54
Oficjalny debiut Cinka oraz pierwszy gol w 1 lidze, nowe deski Puyola, nowe buty Dawida to tylko niektóre wydarzenia tego dnia, w którym odbył się mecz z Czarnymi. Jak nam poszło? Sprawdź.
Tradycyjnie jak następuje ocieplenie zaczynają się problemy z boiskiem, ale na szczęście tego dnia Skwierzyńska była wolna. Toteż przenieśliśmy się tam, czekając tylko chwilę aż jedna ekipa skończy grać. Na mecz stawili się: Młody, Seba, Sprzedo, Puyol, Dawid, Maras, Cinekm, Pryku, a na drugą połowę dojechał Stanik. Ustawienie wyjściowe: BR-Młody, PO-Puyol, ŚO-Sprzedo, LO-Maras, PS-Dawid, ŚN-Pryku, LS-Cinek. Rozpoczęliśmy mecz niemrawo jak to ostatnio mamy w zwyczaju. Przy naporze przeciwników po paru akcjach szybko straciliśmy bramkę, Maras nie zdążył za zbiegającym do środka przeciwnikiem, który lewą nogą po długim rogu zdobył gola. Trochę uporządkowaliśmy grę, ale większą inicjatywę mieli Czarni. Przy jednym z autów do piłki podszedł Maras, wrzucił w pole karne, a tam Pryku wpakował piłkę głową do bramki. Wzorcowa akcja, jak powiedział po meczu Filipowski oglądający ten mecz z trybun. Chwilę później jednak kontra przeciwników, błąd w obronie i Czarni znów prowadzą. Do końca pierwszej połowy obraz gry się nie zmienił, mieliśmy parę sytuacji by strzelić wyrównującą bramkę, ale zabrakło precyzji.
Na drugą połowę dojechał Stanik i 2 z nas mogło już odpoczywać na zmianie, tak jak przeciwnicy. Drugą wyrównującą bramkę strzelił Puyol, Seba podał mu w pole karne piłka minęła bramkarza przeciwników i Puyol bez przyjęcia wpakował futbolówkę do pustej bramki. 2:2, od tego momentu zaczęliśmy grać pewniej, agresywniej i skuteczniej. Chwilę później Pryku odwdzięczył się Marasowi asystą. Przedłużył podanie piętką wzdłuż lini pola karnego, a Maras nie pilnowany, sam na sam pewnie wykorzystał sytuację. Chwilę później było już 2:4 za sprawą Sprzedy, dopadł on do podbitej bezpańskiej piłki na środku boiska i technicznym strzałem przelobował bramkarza przeciwników. Wszyscy patrzyli zszokowani jak piłka wpada do bramki :). Wtedy postanowiliśmy przede wszystkim bronić tej przewagi i strzelać już tylko z kontry. Niestety parę minut po golu Sprzedy, babola wpuścił Młody. Piłka dosłownie przeturlała się obok jego rąk wpadając do bramki. Jednak konsekwentnie dalej się broniliśmy i wyprowadzaliśmy kontry. Pod koniec widać już było zmęczenie w drużynie przeciwników. Nie wracali się już tak często, skąd wzięło się parę naszych 100% sytuacji. Cinek będąc sam na sam dwa razy trafił w bramkarza, po chwili Dawid również z odległości 2 metrów trafił wprost w goalkeepera Czarnych. Ale w końcu, po podaniu Marasa, Cinek ustrzelił pierwszego gola w oficjalnym debiucie w 1 lidze. Na koniec meczu jeszcze po kontrze bramkę zdobył Maras i po tym golu mecz się zakończył.
Wygrana mogła być wyższa, ale też mieliśmy trochę szczęścia w paru sytuacjach. Gra nie stała na wysokim poziomie, lecz liczą się 3 punkty. Mecz debiutów, do składu powrócił Cinek po wielomiesięcznej rehabilitacji, Puyol zakupił deski i getry co jest chwalone przez zarząd oraz Dawid zaprezentował się w nowych butach :).

  • Komentarzy [3]
  • czytano: [366]
 

autor: buszmen85 2010-04-01 12:15:51

Profil buszmen85 w Futbolowo pierwsza połowa to tragedia w naszym wykonaniu.. bardzo nieskutecznie w ataku, słabe krycie i odbiór.. nasze akcje do przodu były zbyt szybkie, na nieprzygotowanych i osamotnionych napastników.. w obronie trochę było nerwowości.. a dodatkowym utrudnieniem było słońce dające po oczach.. w przerwie panowała grobowa cisza.....


autor: buszmen85 2010-04-01 12:22:13

Profil buszmen85 w Futbolowo drugą połowa była dużo lepsza.. zaistniał agresywny odbiór i pressing.. co okazało się kluczem do zwycięstwa.. gra ofensywna o niebo lepiej wyglądała, ale skuteczność dalej była nienajlepsza.. gdybyśmy wykorzystali te setki co mieliśmy to wynik byłby naście.. w każdym razie trzeba pogratulować drużynie charakteru.. mimo braków na ławce odnieśliśmy pewne zwycięstwo po słabym początku..


autor: buszmen85 2010-04-01 12:25:33

Profil buszmen85 w Futbolowo wniosek nasuwający się po meczu z Czarnymi i po ostatnich spotkaniach - nie potrafimy zagrać dwóch równych połów.. oby w meczu z Pogromcami Faworytów obie okazały się dobre :)..


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Ostatnie spotkanie

FC Ojca BeyzymaFC Błonie
FC Ojca Beyzyma 5:6 FC Błonie
2013-06-30, 12:00:00
Zaporoska
     
oceny zawodników »

Reklama

Beyzyma TV