Brak aktywnych ankiet. |
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 135, wczoraj: 80
ogółem: 835 480
statystyki szczegółowe
Beyzymowie odbili sobie w tym meczu ciężki okres po meczach z wielką trójką ligi. Bardzo skoncentrowani w obronie oraz skuteczni w ataku. W drugiej połowie Sparta straciła jednego zawodnika i grała o jednego mniej, ale niewiele by to zmieniło prawdopodobnie w grze Sparty, która grała jakby ospale i na stojąco. Szersza relacja niebawem.
Na mecz w tym ciepłym dniu przybyli: Młody, Seba, Sprzedo, Wujas, Puyol, Dawid, Gus, Maras, Pryku oraz Naryn. Seba przybył na mecz z lekkim opóźnienie, podobno męczyło go zatrucie pokarmowe, choć w trakcie meczu nie było to tak widoczne.
Skład bardzo ofensywny, rywal bez ławki rezerwowych, można było pomyśleć, że będzie to łatwy mecz. Trzeba jednak pamiętać, że powołania na mecz w Sparcie dostają tylko najlepsi (uczęszczający na treningi c-klasowej ekipy Sparty).
Od początku meczu graliśmy w pełni skoncentrowani, nie popełnialiśmy zbyt dużo błędów. W obronie dziury łatał Puyol oraz Maras, ale też przez chwilę widziany w formacji defensywnej był Dawid. Mecz przebiegał spokojnie, bez niepotrzebnych fauli bądź przepychanek. Bramek padło dużo, strzelali je tego dnia:3 Pryku oraz Naryn, 2 Maras oraz Gus i 1 Dawid. Znów w pojedynku naszych drużyn padł samobój strzelony przez zawodnika Sparty. W drugiej połowie przeciwnicy byli osłabieni, ich zawodnik nabawił się kontuzja, a że zmienników nie mieli zmuszeni byli mecz kończyć w 5 w polu. Mogliśmy strzelić więcej bramek, ale też mogliśmy stracić mniej. W ataku wzięło się to ze zbytniej zabawy w polu karnym, a w obronie nie wszystkim chciało się już wracać w drugiej połowie. Dobry mecz Gusa po przerwie od piłki oraz solidny mecz Młodego na bramce, który zaliczył dziś nawet asystę.
wszystkim dżentelmenom z meczyku wystawiam Dyszki-Pyszki i pamiętajcie że nawet najgorszy menel może zostać najlepszym NINJA! Dosan i pozdrawiam przeciwników którzy wykazali chęć walki niczym samuraje z dozą tradycji, dobrego gustu i ostrymi akcjami do końca mimo że grali tylko w pi5ontkę . Sebina (Sebuś dostał dziwnej choroby morskiej, wymiotował, był blady i jadł suchary, to może być ciąża!? :-(
Inne niuanse: Dużo akcji lewą stroną. Mareczek schował się za słupem i podczas kontry wyskakiwał z ukrycia niczym Fenix z zarośli, żądląc i kłując przeciwników po kostkach za co otrzymał nagrodę największego Master Ninja
nie chce was straszyć ale to chyba grypa żołądkowa :]..
W ataku wyborne sushi serwowali nam nasi NinjaNapastnicy, Gus niczym szef kuchni z kataną w ręku i z lekką łysinką rządził na środku pola za co otrzymuje tytuł Starszego Ninja, Pryczku głównie serwował mocne Sake ale mimo to wie jak wykorzystywać gwiazdki shuriken i jest naszym Gromowatym Ninja z 3 trafieniami w cel. Brawo!
Ninja Tomuś wreszcie się pojawił bo ma tendencje do znikania . Ale jak jest potrzebny to umie wkręcić parę śrubek i walnąć koło bramki. Dzisiaj się mu udało ustrzelić z łuku 3 bramki ... tytuł najlepszego Łucznika meczu !
Dawidek lubi kalmary i wszędzie zapuszcza ich macki, zapamiętałem jedynie że ustrzelił jednego nigri i miał parę odbiorów maki z czego udało mu się stworzyć nigri-maki , połączenie dość okazałe i niecodzienne. Za dwa tygodnie podobno zaprasza na tajską ucztę gdyż ma ochotę na coś ostrzejszego z Tura
Na bramceMłody Ninja , dobrze kierował obroną za pomocą kijka Bo który tak naprawdę powinien się nazywać roku-shaku-bo bo prawie obronił karnego! Maił dobre wsparcie ze strony obrońców którzy obdarowywali go prezentami niczym podczas obrzędu Onmyo Gogyo tylko że przesadzili z sake i wpadło 5 trafień . Pujol po meczu obiecał nam że wreszcie pójdzie na dietę i do fryzjera !
Na końcu wasz 6 Dan Shaolin Kempo - Sprzedo , komunikat filmowy od wszystkich obrońców do NinjaNapastników ... youtube.com/watch?v=0b75cl4-qRE z apraszam do lekcji prawdziwej kultury ; )
widzów o słabych nerwach przestrzegam przed filmem z cyklu: "Szit jakie lubi Sprzedo! Wytrzymasz presje?" :P
Sprzedo - lubię jak jesteś wstawiony ;) co do meczu to 3pt cieszą. Co nie zmienia faktu, że warto poćwiczyć nad kilkoma konkretnymi aspektami podczas naszych gierek towarzyskich. P.S. Sushi jest do bani. P.S. 2 Ktoś chce być fryzjerem Puyola? :P Pzdr
Sushi się nie lubi sushi się robi z przeciwników ... na surowo!
Sprzedo relacja jest wyśmienita, przyjmijcie go na etat do redakcji, a będzie serwował znakomite kąski:P Sprzedo masz już restauracje z sushi...
dokładnie , wystarczy dobrze zarządzać , BeyzymaSushiBar OPEN : P na otwarcie happy hour na driny !
dwa dni gorączka, suchary, herbata i woda niegazowana.. ale już po, odżyłem :P a na boisku to ja umieralem, blady jak ściana bylem :]
a co do meczu.. wynik powinien być dużo wyższy.. sporo zmarnowanych sytuacji sam na sam albo w liczebnej przewadze.. rozumiem, że nie ma takiej presji jak dobry wynik, ale wystarczy spojrzeć w tabelę i zobaczyć że mamy ujemny bilans bramkowy :]
FC Ojca Beyzyma | 5:6 | FC Błonie |
2013-06-30, 12:00:00 Zaporoska |
||
oceny zawodników » |