FC Oyca Beyzyma - strona nieoficjalna

Witam. Moim dzisiejszym rozmówcą jest Krzysiu Jaworski, bramkarz w meczu z Ostry Boys.
Bramkarz z przymusu !

Zostałeś oficjanie uznany zawodnikiem spotkania. Czy czujesz sie jak bohater ?
Czekałem z utęsknienie na ten dzień, kiedy będę mógł pokazać swój lwi pazur.

Czy to przedmeczowy trening tańca Village People - YMCA był kluczem do sukcesu?  Byłeś zwinny jak kot na lini.
Tak, dzień przed meczem udałem się na specjalistyczny trening na którym nauczyłem się tajemniczych ruchów dzięki którym mogłem wznieść się na wyższy level bansowanie na klacie (czytaj bramce).

Chodziły sluchy, że podobno chciałeś zagrać w ataku, czy to prawda?
Chodziły słuchy, że miałbyć bramkarz więć w zanadrzu miałem parę trików tanecznych przygotowanych specjalnie pod tą pozycję ( Man at work -  down under ).

Na bramce, w obronie, w ataku. Jesteś uniwersalnym zawodnikiem, a Leo Beenhakker lubił takich w reprezentacji...
On lubi jak ćwiczę się przy barze.

Po serii 5 porażek z rzędu Śląsk wkońcu zdobył punkt. My natomiast wygraliśmy. W pewnym sensie jesteśmy lepsi od WKSu, nie sądzisz ?
Nie no te pytanie jest bez sensu, nie chce mi się na nie odpowiadać.

Wróćmy do sobotniego meczu. W ostatniej akcji pierwszej połowy piękną bramkę głową zdobył Jacek na 1:2. Czy był to kluczowy moment spotkania ?
Podczas kariery takich zawodników jak ty, ja i Jacek najważniejszy moment przychodzi kiedy piłka uderza nas w głowę i wpada do bramki. Wtedy jest kluczowy moment aby się nad tym zastanowić.

W drugiej połowie swoją niemoc strzelecką przełamał Naryn. Jak myślisz czy teraz będzie strzelał bramki z regularnością, tak jak to robił w zeszłym sezonie?
Jak sił mu starczy to będzie strzelał gole !

Do spotkania Puyol przystepowal z grypa żołądkowa, a w trakcie kontuzji nabawił sie Maras, Seba i Boban a mimo to zwyciężyliśmy. Można dojść do wniosku, że to brak właściwej postawy zadecydował o ostatnich porażkach.
Pujol wrocił z obozu przygotowawczego w Egipcie i wciąż nie możę przyzwyczaić się do tutejszego jedzenia. Maras stosował taktykę faulu symulowanego co dawało nam czas na ustawienie szyków obronnych i dekoncentrowało zfrustrowanych przeciwników.  Reszta kontuzji wynikała z dużego zaangażowania w grę co zaoowocowało pierwszą  wygraną w sezonie.

Co myślisz o pomyśle zakupu klubowych dopalaczy ?
Tak to mój pomysł, patrząc na naszą kondycję meczową postanowiłem zakupić parę smakołyków i otworzyć przy lini bocznej stół szwedzki z dopalaczami. Może spowoduje to że pojawi się więcej zawodników na pojedynkach ligowych a obecnym poprawi humory, wytrzymałość z lekką nutką euforii.

Jakie widzisz dla nasz szanse w sobotnim pojedynku z Żytnia ?
Wydaje mi się, że zaryzykujemy. Zaatakujemy wszystkimi naszymi argumentami i wrócimi na tarczy zwycięstwa u boku Aresa !

Na zakończenie wywiadu.. Kilka słów do swoich fanów?
Kiss Kiss dla Filipowskiego !

Dzieki Sprzedo za wywiad i do zobaczenia na boisku !

• Komentarzy [3]
• czytano: [430]
• DO