FC Oyca Beyzyma - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 76, wczoraj: 129
ogółem: 832 543

statystyki szczegółowe

nasz profil

   

Aktualności

Słońce zaświeciło nad Beyzymami

  • autor: buszmen85, 2010-11-13 19:02

Po dwóch tygodniach ciemności, w których polegliśmy z TB, Ołbinem i Sokołem nareszcie zza chmur wyszło słońce. Miejmy nadzieję żeby zwycięstwo nad FC Błonie 8:4 nie okazało się tylko chwilowym promykiem!.

Nie ma nic bardziej zachęcającego niż piękna jesienna pogoda, a taką dzisiaj na Skwierzyńskiej zastaliśmy. Nie wiało, było pogodnie i umiarkowanie ciepło, a to wręcz idealne warunki do dobrego grania. Ale zanim rozpoczął się mecz nie obeszło się bez problemów. Stałym już tematem przedmeczowych rozmów z Marasem jest frekwencja, a dokładniej jej niepewność. Na sobotni mecz mieliśmy 5 zdeklarowanych Beyzymów oraz 5 możliwych. To sytuacja na pozór niegroźna, ale trzeba być pragmatykiem. Różne rzeczy się zdarzają, ktoś może mieć inne plany, zachorować albo po prostu nie przyjść. Co by było gdyby ta 5tka odpadła ?. Nie zamierzam straszyć, tylko uczulam na dokładniejsze określanie się. Wkońcu w naszej całej historii w playarenie oddaliśmy tylko jeden walkower - w przedsezonowym sparingu z FC72. Kolejnym problemem zanim zabrzmiał przysłowiowy gwizdek było zajęte boisko. Rozumiem nerwy i niecierpliwość co niektórych, ale w takiej sytuacji nic się nie da wskóra (poza metodą siłową). Im dłużej byśmy robili zamieszanie na boisku tym dłużej oni by na nim pozostali, a czas leciał. Najciekawsze jest to, że wymawiali się Playareną (co oczywiście jest nieprawdą) by później dojść do wniosku, że nie wiedzą co to jest, czy to nie zabawne ?.

Wróćmy do meczu, a dokładniej do naszej obecności. Był bramkarz ! To bardzo cieszy (Młody masz u nas piwo, jak skończysz 18lat). Spodziewałem wakatu na tej pozycji i dobrej argumentacji aby zmusić Marasa do stania :P. W polu zagrali Seba, Wujas, Puyol, Boban, Dawid, Sajgon, Naryn, Maras. Nie zapominajmy także o Sprzedzie (od wczoraj dla mnie Bąbelek),który miał wczoraj pełnić rolę fotografa... cóż tak miało być. Niestety Bąbelek
nie wywiązał się z powierzonego zadania, spóźnił się i nie chciało mu się focić. Żółta kartka za lenistwo dla tego pana :P
.
Zatem gramy. Pierwsze akcje były dość niemrawe, lekką przewagę osiągneli przeciwnicy i to oni byli bliżej otworzenia wyniku. Na posterunku byli jednak obrońcy oraz Młody, który nie dawał się zaskoczyć. Mówi się, że nie wykorzystane sytuacje się mszczą i tak też było. Dawid zachował się jak rasowy napastnik gdy zimną krwią wykorzystał swoją szansę. Czyżby to była sportowa złość po meczu Sokołem ?. Mam nadzieję, że tak.
 
Poczuliśmy pierwszą krew, ale zamiast pójść za ciosem.. to się pogubiliśmy w ustawieniu. Wujas będący na prawym skrzydle podał piłkę wprost do rywala, a ten na zamach minął Maras i doprowadził do wyrównania. W tej sytuacji jest jednak głębsza prawda, o której warto wspomnieć... Do jasnej kurwy nędzy Panowie, ZMIANY !. Po to je ustalamy aby ustrzec się takich błędów. Plan był wyjątkowo prosty, mamy 4 pary Beyzymów defensywny+defensywny) którzy razem się zmieniają. Defensywny za defensywnego, ofensywny za ofensywnego wchodząc na te same pozycje. Gdybyśmy się tego trzymali (a nie machali na to ręką) to Maras nominalny skrzydłowy nie znalazłby się na środku obrony.
 
Ten i następny okres naszej gry nie można za dobrze wspominać. Zaczęły nam się przydarzać proste, niewymuszone straty, granie w ciemno czy też błędy w przyjeciu. Gdy pojawiło się trochę presji to zawodnicy ofensywni zaczęli chować się za obrońcami FC Błonie, uciekając od piłki. Panowie STOP, to ważna uwaga -  nie o to chodzi, trzeba chociaż próbować brać odpowiedzialność, bo pretensje uzasadnione to są nie te za straty przy rozgrywaniu ale te za unikanie gry. Z tego właśnie powodu Bartek w moim odczuciu jest najlepszym pomocnikiem naszej drużyny, bo pokazuje się do gry kiedy nie idzie.
 
Słabą postawę Beyzymów na boisku skrupulatnie wykorzystali przeciwnicy wychodząc na dwubramkowe prawadzenie. Pierwszą bramką można obciążyć moje konto, bo zagrałem za lekko do Marasa na ścianę (chociaż nie musiał się dać wyprzedzić oraz mógł podejść do piłki :P). Potem już szybko potoczyła się akcja. Napastnik rywali wbiegł w pole karne, po czym strzałem lewą nogą pokonał zasłoniętego bramkarza. Gol na 1:3 padł po uderzeniu w długi róg po ziemi, Młody ponownie był bez szans.
 
Nie szło, nie szło trzeba to szczerze powiedzieć. Jednak na przerwę nie schodziliśmy przy niekorzystnym wyniku. Pod koniec pierwszej połowy swój zmysł snajpierski ponownie ujawnił Dawid, który wykorzystał dwie sytuacje podbramke i skompletował tym samym hattrick. Z całą pewnością te dwa trafienia były niezwykle istotne jeśli nie kluczowymi momentami tego spotkania. Doprowadzenie do remisu podbudowało nas mentalnie i z nowymi siłami przystąpiliśmy do drugiej odsłony spotkania.
 
Od teraz było już tylko lepiej. Nasza obrona była nie do przejścia, skutecznymi interwencjami co chwilę popisywali się Puyol, Wujas, Seba a nawet Sajgon. Rywale próbowali atakować, ale nadziewali się na nasze kontrataki, zabójcze kontrataki. Najpierw po długiej piłce  od Seby (klasyka dla wielu) Sajgon strzelił bramkę.. z zerowego kąta!. Tak, tak, takie cuda się przecież zdarzają ;). W dalszej części spotkania wkońcu przebudził się Naryn i ustrzelił klasyczny hattrick. Mogłoby być tych bramek więcej, gdyby nie brak umiejętności używania prawej nogi. Kanonadę  strzelecką zwieńczył Sajgon, strzelając ósmą bramkę dla Beyzymów. W akrobatyczny sposób,
piętką w półobrocie pokonał bramkarza FC Błonie.
 
W samej końcówce spotkania Maras postanowił wyręczyć napastników rywali strzelając samobuja i to w samo okienko. Co ciekawe, chwilę wcześniej wybijał piłkę na aut fałszem z woleja. Gdyby wtedy trafił czysto, to kto wie, może miałby na koncie dwa swojaki ;).
 
Spotkanie po godzinie dobiegło końca.
 
Najważniejsze są 3 punkty. Od tego należy rozpocząć podsumownie tego spotkania. W naszej niekorzystnej sytuacji w tabeli styl schodzi na drugi plan. Dlaczego wygraliśmy ? Bo byliśmy skuteczniejsi? To zawsze najprostsze wytłumaczenie, ale nie takie dokładnie. Nasza  druzyna była wczoraj bardziej zdeterminowana aby zwyciężyć. W obronie nikt nie odkładał nogi, walczyliśmy o każdą piłke i za to trzeba tylko chwalić. Brawo !
 
W przyszłym tygodniu czeka nas pojedynek ligowy ze Spartą Wrocław. Mam nadzieję, że tym razem rozpoczniemy nową serię spotkań, serię zwycięstw. Do boju Beyzymowie !

  • Komentarzy [5]
  • czytano: [573]
 

autor: buszmen85 2010-11-14 11:59:23

Profil buszmen85 w Futbolowo uff skończyłem :P


autor: maras357 2010-11-14 18:12:29

Profil maras357 w Futbolowo ale Ci sie pomieszało ;P przy 3 bramce przeciwnikow zle do mnie podales, a przy 2 strzal byl zza pola karnego gdzie mlody byl calkowicie zasloniety. Chyba nawet gdyby widzial pilke mialby problem by wyciagnac ten strzal. Co do 1 bramki straconej to Boban poprosil bym go zaasekurowal bo chcial ofensywnie się włączyć. Niestety dałem się zrobić jak leszcz i straciliśmy bramke.


autor: maras357 2010-11-14 18:14:31

Profil maras357 w Futbolowo //Co ciekawe, chwilę wcześniej wybijał piłkę na aut fałszem z woleja. Gdyby wtedy trafił czysto, to kto wie, może miałby na koncie dwa swojaki ;).// W tej drugiej sytuacji akurat trafiłem w piłkę jak chciałem bo trzeba było ją wybić na aut. A co do samobuja to akurat wtedy trafiłem w piłkę nie tak jak chciałem :P


autor: Trycja 2010-11-14 19:08:40

Profil Trycja w Futbolowo woohoo brawo!!!


autor: wujas_m 2010-11-15 17:52:22

Profil wujas_m w Futbolowo hehe, tak trudno jest zapamiętać szczegółowe fakty i tak mi się wydawało, że jest pewne odchylenie. Chwała mu jednak za to słowo pisane :) P.S. "...pozazdrościć skuteczności, zdyscyplinowania taktycznego, obrońców i serca do walki"


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Ostatnie spotkanie

FC Ojca BeyzymaFC Błonie
FC Ojca Beyzyma 5:6 FC Błonie
2013-06-30, 12:00:00
Zaporoska
     
oceny zawodników »

Reklama

Beyzyma TV